Do olimpiady jeszcze kilka dni, bo ta rozpoczyna się 3 września, a już pojawiły się interesujące perspektywy. Znajoma zaproponowała Bartkowi wzięcie udziału w rozgrywkach"toguz korgool" (jeden z zawodników się wycofał). Szkoda, że w natłoku innych spraw nie mieliśmy jak dotąd okazji zagrania w tę grę z miejscowymi. Fajny zbieg okoliczności i szansa na obejrzenie olimpiady nie z trybuny a z perspektywy sportowca. Nie mamy jednak pojęcia jak się gra w "toguz korgool" i to chyba wybitnie nas wyklucza z team'u i klubowej reprezentacji w ogóle :-)
Czekamy na kolejne zbiegi okoliczności :-)