Dzisiaj telefon z komendy policji i miły Pan policjant na linii. Czy nic nie potrzeba, czy wszystko w porządku itd. W razie nagłej sytuacji dzwonić na policję albo do MOPSu. Już drugi raz mnie sprawdzają. Przedwczoraj też sprawdzali, ale osobiście, bo nie mogli się dodzwonić. Sprawnie te kontrole raczej działają.