Rozmowy, porównania. Bardzo cenne spotkanie i kolejny przykład na to, że stereotypy na temat Cyganów to wielkie nieporozumienie.
Przed nami już ostatnie dni w Tadżykistanie a nieoczekiwanie porobiło się dużo dodatkowych tematów. Musimy jeszcze raz odwiedzić mahallę, bo przy ostatniej wizycie nie było kiedy zadać wymyślanych przez noc pytań :)
Przed nami jeszcze szybki wyskok do Isfary, wycieczka z uczniami ze szkoły, gdzie z doskoku pomagamy w prowadzeniu zajęć oraz piątkowy gościnny wykład na temat naszego kraju na prośbę władz miejscowego Uniwersytetu (być może przyczynimy się do tego, że choć w minimalnym stopniu generacja młodych Tadżyków zacznie utożsamiać Polskę z Polską a nie z Niemcami, Rosją albo Ukrainą. Ci, co pamiętają czasy ZSRR, doskonale zdają sobie sprawę z istnienia naszego kraju, natomiast dla pokolenia dzisiejszych 20latków jesteśmy "No Namem", taką zaskakującą ciekawostką geograficzną, a czasem to nawet częścią kontynentu amerykańskiego (zdajemy sobie sprawę, że nie można generalizować, ale generalnie tak to właśnie tutaj wygląda). Jak do tej pory, przy licznych spotkaniach i rozmowach, tylko jeden raz ktoś zadał pytanie na temat Polski - "czemu chcecie zniszczyć pomniki sowieckich żołnierzy?" - a zadała je młoda Cyganka z mahalli pod Chodżentem. NO COMMENT.